Autor: CrisisKris
Zgoda: jest
Beta: autobeta
Pairing: Severus Snape/Remus Lupin
N/T: bo w polskim fandomie jest zdecydowanie zbyt mało tekstów o nich
Remus Lupin dość często zastanawiał się jak smakuje miłość.
Raz znalazł informację, o eliksirze, który pozwala wilkołakom kontrolować ich instynkty. Niestety, by działał prawidłowo, musiał zostać przygotowany przez kogoś kto kochał wilka. Remus doskonale pamięta, jak bardzo czuł się wtedy rozczarowany — wszyscy jego przyjaciele już nie żyli, więc nie został nikt, kto kochałby go dostatecznie, by spełnić ten warunek.
Wtedy pojawił się w Hogwarcie by zacząć uczyć. Pewnego wieczoru przed jego drzwiami pojawił się Severus Snape z kielichem w dłoni.
— Wypij to natychmiast — warknął. — Nie zrobiłem tego by się zmarnowało.
Remus był zaskoczony, gdy dowiedział się, że miłość na gorzki smak.
Wow, fajny tekst. Krótki, a jednocześnie tak wiele jest w nim zawarte :) Dobre tłumaczenie, wszystko jest jasne i przejrzyste :) w ostatniej linijce jest literówka, zamiast "ma" jest "na" ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam w jednej z zakładek, że oceniasz inne blogi. Piszę o Narcyzie i Lucjuszu Malfoy'ach, a czasem wplatam wątek Dramione i fajnie byłoby poznać Twoją opinię :)
http://narcyza-i-lucjusz-learn-to-love-again.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Bardzo Ci dziękuję za Twoją opinię :)
UsuńCo do oceny - tak jak pisałam Ci na PW - postaram się to zrobić do końca tygodnia :)
Pozdrawiam,
Rzan.
To takie słodkie *-* (Nie umiem napisać konstruktywnego komentarza, więc sorry)
OdpowiedzUsuńAle w kwestii błędów... "Tutył"?
O, umknęło mi to! Zaraz poprawię :) Dziękuję za opinię!
UsuńW odpowiedzi na zgłoszenie na http://rejestr-blogow.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńNie planuję zakładać osobnej kategorii z tłumaczeniami. W Rejestrze znajduję się już blogi zawierające tłumaczenia i są one dodawane do kategorii, do których pasują tematycznie.
W tym wypadku blog mogę zaproponować kategorię zbiory opowiadań lub multifanfiction, ale ostateczną decyzję czy inne propozycje pozostawiam tobie.
Pozdrawiam.
Mianuję Ci do LA <3
OdpowiedzUsuńPo, więcej zapraszam do mnie:
http://laura-w-hogwarcie.blogspot.com/
<3
UsuńBardzo fajna ta miniaturka. Raczej nie spotkałam się z tą para, a szkoda... Nie umiem pisać długich komentarzy, więc po prostu lecę zobaczyć, czy nie masz przypadkiem tu więcej Potterowskich miniaturek :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ruciakowa :)
<3 miłego!:) Mam nadzieję, że i inne Cię zainteresują :)
UsuńWow. Przede wszystkim zadziwiła mnie długość tej miniaturki. Rzadko kiedy wpadam do potterowskiego fandomu, a tam pewnie roi się od takich króciutkich tekstów.
OdpowiedzUsuńCiekawie ujęte, nie będę się tu rozpisywać o treści, albowiem to tłumaczenie :3
<3 mam nadzieję, że tekst jednak przypadł Ci choć trochę do gustu :)
UsuńAno, zauważyłam właśnie, że drabble strasznie często można spotkać w fandomie HP :) Albo opowiadaniach własnych!:)
Przyznam, że zaglądnęłam tu przez przypadek i... brak mi słów :)
OdpowiedzUsuńTa mini-mini-miniaturka jest zajebista! Zawsze uważałam, że czasem mniej znaczy więcej. Kocham Severusa, bez względu na to, kogo on aktualnie... kocha :D
Pokręcę się tu trochę i pewnie znajdę więcej takich perełek.
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję Lamia! Bardzo mnie to ciszy, Twoje słowa wiele dla mnie znaczą :)
UsuńPozdrawiam!
Dobrze. Obiecałam Ci, Rzan, komentarz, więc zostawiam tu jakiś znak po sobie (chyba coś jest nie tak z tym zdaniem).
OdpowiedzUsuńTekst jest naprawdę krótki jednak... ma w sobie coś. Jest genialny! Przepiękny wręcz. Brakuje mi właśnie tekstów o tej parze. Chcę tego więcej. Znajdę Cię i zmuszę do znalezienia i przetłumaczenia więcej takich perełek.
Pozdrawiam,
Eris.
<3 A wiesz, że już niedługo, zapewne dziś pojawi się kolejny tekst o tej parze?;) A najpóźniej w piątek jeszcze jeden?:D
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Rzan.
Słodko-gorzki. Całkiem interesujący, chyba właśnie ze względu na długość.
OdpowiedzUsuń