Autor: rhymeswithblue
Tłumacz: Jeanne
Zgoda: tak
Pomogła: Izzie :)
Pairing: 1. Hermiona/Harry, 2. Gemma/Teddy, 3. Hermiona/Draco + Rose/Scorpius
N/T: Autorka nazywa to serią czterech drabbli, dlatego zachowałam porządek w ich kolejności i nazywaniu.
~ 1 ~
Przez ten miesiąc, który samotnie spędzili w tym namiocie, w ciemnym lesie, coś pomiędzy Harrym a Hermioną zaiskrzyło. Wtedy jednak wrócił do nich Ron, wojna została wygrana i wszystko skończyło się dobrze, więc postanowili udawać, iż nic się nie stało, że nic nie zaszło. Tak było prościej. Tak było łatwiej.
~ 2 ~
Teddy Lupin spotkał Gemmę Wood, córkę Olivera, w pociągu, w drodze do
Hogwartu. Oboje byli wtedy pierwszoroczniakami, oboje zostali
przydzieleni do Gryffindoru i szybko stali się najlepszymi przyjaciółmi.
Razem wstąpili do drużyny qudditcha na ich drugim roku, na trzecim
spacerowali po szkolnych korytarzach (ale dopiero po tym, jak Harry
podarował Teddy'emu Mapę Huncwotów na urodziny), przez przypadek na
czwartym znaleźli Pokój Życzeń, a na piątym zostali oboje prefektami, na
szóstym poszli, towarzysząc sobie wzajemnie na Bal Bożonarodzeniowy i
ukończyli Hogwart jako prefekci naczelni.
Ostatniej nocy przed opuszczeniem zamku siedzieli na szczycie Wieży
Astronomicznej. Gemma ukradkiem spojrzała na niego i jedynym, co chciała
zrobić, było wyznanie mu, jak bardzo go kocha. Ale słyszała już
wcześniej tę historię — jeżeli Teddy byłby Harrym, ona byłaby wtedy
Hermioną — a wszyscy wiedzą, jak to się skończyło. Więc milczy tylko,
pozwalając sobie na obserwowanie go w ciszy.
(Mała Victoria Weasley wygrywa z nią i dostaje Teddy'ego.)
~ 3 ~
Pierwszy raz, gdy Hermiona z Draco ponownie
porozmawiali ze sobą po dwudziestu dziewięciu latach, był podczas
przyjęcia zaręczynowego Rose i Scorpiusa.
— Dalej go nosisz? — zapytał Draco, nawet się z nią nie witając.
Nie wskazał na przedmiot, o którym myślał, ale Hermiona automatycznie sięgnęła, by złapać medalion, który nosiła. Nie powiedziała nic, ponieważ nie musiała.
— Myślisz, że powinniśmy im powiedzieć? — zapytał, tym razem głową wskazując na szczęśliwą parę, która znajdowała się w centrum sali — ich dzieci. Jego syn i jej córka.
— O nas? — zadrwiła cicho. — Draco, to było wieki temu, nawet zanim jeszcze zaczęłam spotykać się z Ronem. Byliśmy wtedy młodzi i głupi. To nic nie znaczyło.
— Jeżeli nic nie znaczyło, to dlaczego ciągle go nosisz?
Kobieta nic na to nie odpowiedziała. Nie musiała. Malfoy odszedł od niej z zadowolonym uśmiechem.
— Nie — zawołała za nim, powodując tym samym, że odwrócił się ponownie w jej kierunku. — Nie. Nie powinniśmy im nic mówić.
— Dalej go nosisz? — zapytał Draco, nawet się z nią nie witając.
Nie wskazał na przedmiot, o którym myślał, ale Hermiona automatycznie sięgnęła, by złapać medalion, który nosiła. Nie powiedziała nic, ponieważ nie musiała.
— Myślisz, że powinniśmy im powiedzieć? — zapytał, tym razem głową wskazując na szczęśliwą parę, która znajdowała się w centrum sali — ich dzieci. Jego syn i jej córka.
— O nas? — zadrwiła cicho. — Draco, to było wieki temu, nawet zanim jeszcze zaczęłam spotykać się z Ronem. Byliśmy wtedy młodzi i głupi. To nic nie znaczyło.
— Jeżeli nic nie znaczyło, to dlaczego ciągle go nosisz?
Kobieta nic na to nie odpowiedziała. Nie musiała. Malfoy odszedł od niej z zadowolonym uśmiechem.
— Nie — zawołała za nim, powodując tym samym, że odwrócił się ponownie w jej kierunku. — Nie. Nie powinniśmy im nic mówić.
~ 4 ~
Tak naprawdę, Lorcan Scamander był swego rodzaju dupkiem.
Gemma ukradkiem spojrzała na niego i jedynym, co chciała zrobić, było wyznanie mu, jak bardzo go kocha. - nie lepiej by było " ... na niego i jedyne, co chciała zrobić... " ?
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobał mi się wątek z Teddym i córką Wooda ; ) Szkoda mi trochę, że dziewczyna wzięła sobie tak bardzo do serca historię Hermiony i Harrego, bo wcale tak nie musiało być z nią i Teddym. Mogła to ona wygrać, a nie córka Billa ( Billa, prawda? ; ooo )
Dramione było dla mnie rozczarowaniem, ale to wiesz! Ja po prostu nie lubię, gdy nie są razem :D Draco < 3 cały on, spokojny, pewny siebie " Jeżeli nic nie znaczyło, to dlaczego ciągle go nosisz? " zawsze ma na wszystko odpowiedź.
Duży PLUS to Harry i Hermiona. Krótko, zwięźle i na temat.
Tak naprawdę, Lorcan Scamander był swego rodzaju dupkiem. eem.... i nie wiem jak mam skomentować to! ; ooo
Rzan, wspaniałe tłumaczenie, wspaniałego Drabble ( moje pierwsze ! ) < 33
Dziękuję kochana za komentarz!:) Dla mnie niby też rozczarowanie, ale jednak pokazuje tutaj, że dalej mocno się kochają! :D
UsuńA mi najbardziej podoba się ostatnie zdanie.
OdpowiedzUsuńBiedny Neville.
Tłumaczenie świetne, drabble zresztą też. Czapki z głów :)
http://w-chmurach-milosci.blogspot.com/
Dziękuję za komentarz :) Mhm, niby od czapy, ale sumując też mi się podobało :)
UsuńA Neville? W tekście ani słowa o nim nie ma - aż sprawdzić musiałam!
Pozdrawiam,
Rzan. :)
Świetne tłumaczenie i wspaniała historia, tylko szkoda, że tak szybko się kończy i... chyba nie ma jednak ciągu dalszego...? Będę płakać, bo jestem absolutnie oczarowana!
OdpowiedzUsuńDzięki :* Mnie też oczarowała - jak historia zatacza krąg :)
UsuńNo właśnie nie ma! Z Izzie przeszukałyśmy cały internet i tak jak znalazłam ten tekst w innych miejscach to i tak nie miał dalszej części xD
Pozdrawiam,
Rzan.
Wreszcie przeczytałam tekst, który był na mojej liście już od dłuższego czasu!
OdpowiedzUsuńTekst był bardzo krótki, ale zdecydowanie coś w sobie miał i spodobał mi się. Bardzo dobra seria (?) jak i tłumaczenie!
Na miejscu autorki jednak zdecydowałabym się albo na Harrmione, albo na Dramione, bo oba pairingi, według mnie, trochę się tutaj gryzą. :/
Nie wiem z czego bardziej się cieszyć: że tekst znalazł się na Twojej liście tekstów do czytania, czy że go już przeczytałaś :D Bo oba te "podpunkty" powoduję, że mam szeroki uśmiech!
UsuńDziękuję za komentarz!<3
Pozdrawiam,
Rzan.
Piękna historia i bardzo dobre tłumaczenie! Do mnie najbardziej przemówił drugi fragment, chyba przez to, że sama mam takiego przyjaciela.
OdpowiedzUsuńDziękuję!<3
Usuń